Znamy wyniki kontroli cen surowców w składach węgla. Przeprowadził ją Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Z analiz wynika, że utrata źródeł dostaw oraz wysokie koszty zakupu są główną przyczyną wysokich cen i niedoborów węgla w składach. Nie odnotowano też sytuacji, w której składy miałyby magazynować węgiel i “sztucznie podbijać” ceny surowca.
Są to wstępne wnioski z pierwszej części badania rynku prowadzonego przez UOKiK. Obecnie sprawdzane są działania kontrolne względem producentów, importerów i dużych pośredników na rynku. Kontrola w składach węgla rozpoczęła się w lipcu 2022 roku. Przy wsparciu Inspekcji Handlowej objęła 201 podmiotów prowadzących łącznie 255 punktów sprzedaży, położonych na terenie każdego województwa, dla których sprzedaż paliw stałych stanowi główny przedmiot działalności. Jak czytamy, badani przedsiębiorcy w roku 2021 roku dostarczyli do odbiorców końcowych ok. 1,5 mln ton paliw stałych, co stanowiło ok. 17 proc. zapotrzebowania gospodarstw domowych.
UOKiK nie wykrył zmowy zawartej pomiędzy składami węgla
Kontrola wykazała, że pomiędzy przedsiębiorcami prowadzącymi składy węgla nie mogło dojść do porozumień ograniczających konkurencję.
Główną przyczyną wzrostu cen w składach węgla były rosnące koszty zakupu ponoszone przez tych przedsiębiorców po 24 lutego 2022 roku. Tendencja wzrostowa widoczna jest również w odniesieniu do ceny sprzedaży najbardziej popularnych produktów - orzecha i ekogroszku.
Na poniższej grafice przedstawione są średnie miesięczne ceny sprzedaży i zakupu wybranych rodzajów węgla u badanych podmiotów (tys. zł za tonę) w okresie styczeń 2021 – lipiec 2022.
Źródło: Odpowiedzi badanych podmiotów, UOKiK
Nie zaobserwowano istotnego wzrostu marży handlowej, tj. różnicy między średnią ceną zakupu węgla przez składy a średnią ceną jego sprzedaży od lutego do lipca 2022 roku. Dla węgla ogółem wzrosła ona jednak z poziomu ok. 20 proc. (luty) do ok. 25 proc. (lipiec).
Przyczyny braku węgla w składach
Wzrostowi cen towarzyszył niedobór węgla w składach. 77 proc. badanych przedsiębiorców potwierdziło, że krajowi dostawcy lub importerzy odmówili im dostarczenia towaru. Jako główne powody odmowy podano brak węgla lub jego ograniczoną ilość oraz embargo na produkty z Rosji i Białorusi. Dodatkowo, ponad 15 proc. przedsiębiorców wskazało, że doszło do zmian lub wypowiedzenia umów na dostawy paliw stałych po 24 lutego br.
Nie stwierdzono też przypadków, w których istotna ilość węgla znajdującego się w składzie byłaby niedostępna do sprzedaży bez uzasadnionego powodu. W większości był to węgiel przeznaczony do dalszego posortowania (tzw. niesort).
Niebawem kolejne wyniki badań
W ramach trwającego badania rynku, które obejmuje swoim zakresem producentów węgla (kopalnie) oraz kilkudziesięciu największych importerów i dystrybutorów, zostanie m.in. określona wielkość i wartość rynku wprowadzania węgla do obrotu dla sektora drobnych odbiorców, w tym gospodarstw domowych.
Ceny węgla/ekogroszku sprawdź w KALKULATORZE WĘGLA
Źródło: UOKiK, globenergia.pl