Sejm przyjął 17 sierpnia przepisy przewidujące 5-procentową, obowiązującą wstecznie od początku 2023 r., obniżkę cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych i odbiorców uprawnionych, korzystających - w ramach określonych limitów zużycia - z zamrożonych cen.
Obniżka cen prądu o 5%?
Niespodziewanie pojawiła się poprawka do ustawy o Narodowym Funduszu Wsparcia Energetycznego (NABE). Zaskakująco obniżono o 5% zamrożone ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych i osób zużywających ograniczoną ilość energii. Zmiany obowiązują wstecz od początku 2023 roku, co generuje nadpłaty u odbiorców. Konkretny moment rekompensat jest uzależniony od umów, a także od okresów między odczytami licznika – mogą wynosić od miesiąca do pół roku.
Sposób i termin zwracania nadpłat pozostały niejasne. Ministerstwo Klimatu szacuje koszty rekompensat na około 500 mln zł, które mają być zwrócone firmom energetycznym. To posunięcie może także wpłynąć na inflację, która w przypadku uwzględnienia niższych cen energii, mogłaby spaść przed wyborami poniżej 9% rok do roku, co stanowiłoby potencjalny atut polityczny. W rezultacie, ta nieoczekiwana interwencja może wywołać szereg efektów politycznych i ekonomicznych, które będą miały wpływ na nadchodzące wybory.
Przeczytaj też: Podwyżki cen prądu i opłat dystrybucyjnych w 2023 roku!
Obniżka dotyczy jedynie zużycia do określonych wcześniej limitów dla poszczególnych odbiorców. Przyjęta już przez parlament i skierowana do podpisu prezydenta ustawa o ochronie odbiorców energii elektrycznej w 2023 r. przewiduje podniesienie progów zużycia, do których odbiorcy mają prawo korzystać z zamrożonych cen. Zgodnie z nowymi przepisami progi te wynoszą 3 MWh rocznie dla gospodarstw domowych, 3,6 MWh dla gospodarstw, w których znajduje się osoba z niepełnosprawnością, 4 MWh dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny oraz rolników.
PGG nie musi płacić składek i zaliczek CIT
W pakiecie poprawek, wprowadzonych do ustawy o Narodowym Funduszu Wsparcia Energetycznego (NABE), rząd podjął decyzję o odroczeniu obowiązku Polskiej Grupie Górniczej (PGG) dotyczącego płacenia składek na ubezpieczenia społeczne oraz zaliczek na podatek CIT. Taka decyzja jest wynikiem opóźniającej się procedury notyfikacji ostatniego pakietu pomocy publicznej dla przemysłu węgla kamiennego w Komisji Europejskiej. Przeniesienie terminów spłat składek i zaliczek jest warunkowane czasem oczekiwania na decyzję ze strony Komisji, jednak termin ten nie wydłuży się poza koniec grudnia 2025 roku. W wyniku tej decyzji, do czasu uzyskania zielonego światła dla wsparcia PGG, firma będzie również zwolniona z konieczności spłaty pożyczki udzielonej przez Polski Fundusz Rozwoju (PFR).
Przeczytaj też: Wzrost rachunków za prąd o 60% w 2023 roku?
Czy trzeba składać wniosek o obniżkę prądu o 5%?
Nie, obniżka zostanie naliczona automatycznie przez sprzedawcę energii. Obniżka nie ma też nic wspólnego z kryterium dochodowym w gospodarstwie domowym.